Książki i komiksy Star Wars. Polecenia część druga: pozycje obecnie niekanoniczne
Dziś przychodzimy do Was z drugą częścią polecajek książkowych i komiksowych – tym razem post skupia się na pozycjach obecnie niekanonicznych i w dużej mierze obejmuje Legendy, czyli dawne EU, ale nie tylko. Zapraszamy do przeglądania opinii naszych gości!
Książka „Ronin” autorstwa E. M. Candon
Bartosz @tubartol
Ronin - jedna z najdziwniejszych książek, jaka trafiła się w świecie Star Wars.
I to nie do końca „w świecie” , jako że tytuł przedstawia nam alternatywną Galaktykę,
inspirowaną mocno kulturą Japonii. Samotny wojownik, goniony przez duchy przeszłości,
szuka swego miejsca w Galaktyce, która stara się go wznów wciągnąć w wir intryg i walki.
Naprawdę, naprawdę warto poznać.
Komisarz Sev @ziemniaczanepolekomisarzaseva
„Trylogia Thrawna” autorstwa T. Zahna
Projekt multimedialny „Cienie Imperium”
Jakoś tak się składa, że w czołówce godnych polecenia starwarsowych pozycji nadal plasują się u mnie tytuły ze starego kanonu: pierwsze miejsce na tej liście zajmują „Cienie Imperium”, czyli… „wiele w jednym” – projekt multimedialny, obejmujący m.in. powieść, komiks, grę z własną ścieżką dźwiękową, ale i np. karty kolekcjonerskie. Ogólnie rzecz biorąc jest to przedstawiona z różnych perspektyw historia wydarzeń prowadzących do uratowania Hana Solo z pałacu Jabby. Darzę tę opowieść, ukazaną m.in. w książce autorstwa Steve’a Perry’ego oraz komiksie Johna Wagnera i Steve’a Perry’ego, dużym sentymentem ze względu na doskonale nakreślone postacie, takie jak przemytnik Dash Rendar, falleeński książę Xizor czy jego asystentka Guri. To również doskonała klamra spinająca „Imperium kontratakuje” i „Powrót Jedi”.
tłumaczka Anna Hikiert-Bereza @faultfett
Ta pozycja wprost ze świata „Star Wars” w pełni zasługuje na miano kultowej. „Cienie Imperium” to książka uwielbiania przez fanów „Gwiezdnych Wojen” za akcję, fabułę i nowe postacie, które na stałe zadomowiły się w uniwersum SW. Autor rewelacyjnie przedstawił zakulisowe zmagania księcia Xizora i Dartha Vadera nadając temu konfliktowi kształt dworskich zmagań dwóch frakcji o przychylność władcy.
„Trylogia Dartha Bane'a” autorstwa D. Karpyshyna
Jak już jesteśmy przy legendach to też polecę trylogię Dartha Bane'a. Warto poznać kim była ta postać i jaką drogę obrał, by osiągnąć swoje cele. To pozycja obowiązkowa dla fanów Sithów, ale nie tylko. Jest to klimatyczna i wciągająca historia, z intrygującymi postaciami.
Aleksandra @brave.book
Seria książek „Komandosi Republiki” autorstwa K. Traviss
Seria „Komandosi Republiki” opowiada o losach żołnierzy klonów z drużyn Delta i Omega. Towarzyszymy bohaterom podczas wykonywania ich kolejnych misji. Jesteśmy też świadkami tego jak zmagają się z własnym, smutnym losem żołnierza-klona. Karen Traviss świetnie porusza tematy, które nigdy nie przyszłyby nam do głowy podczas oglądania filmu. Uczłowiecza klony, wtłacza w ich umięśnione ciała ludzką duszę. Autorka w świetny i ciekawy sposób przedstawiła rasę Kaminoan odpowiedzialnych za „produkcję” klonów dla Republiki.
Grzegorz Ignacy Janik @grzegorz_ignacy
Książka „Punkt przełomu” autorstwa M. Stovera
Jeśli macie sięgnąć po jedną powieść z czasów wojen klonów, niech to będzie „Punkt przełomu” (2003, tłum. Aleksandra Jagiełowicz). Nie dość, że Stover zapisał się w dziejach publikacji SW jako jeden z najciekawszych literacko autorów – jego nowelizacja Zemsty Sithów uważana jest za najlepszą – to w tej konkretnie powieści wojennej nawiązuje mocno do Jądra ciemności Josepha Conrada, a może nawet bardziej do jego wietnamskiej ekranizacji, filmu Czas apokalipsy Coppoli. W powieści tej Mace Windu poszukuje swojej dawnej padawanki, Depy Billaby, coraz bardziej zagłębiając się w odmęty ciemnej dżungli na planecie Haruun Kal. Co ciekawe, jedna z postaci pobocznych powraca znacznie później w chronologii świata w powieści Luke Skywalker i cienie Mindora (tłum. Andrzej Syrzycki).
Trylogia „Wojny łowców nagród” autorstwa K. W. Jetera
Chociaż jestem w tej mniejszości, która wcale nie lubi Boby Fetta, a i łowcy nagród nie wywołują u mnie przyśpieszonego bicia serca, to jedną z moich najulubieńszych trylogii gwiezdnowojennych (a imię ich legion!) pozostają „Wojny łowców nagród” K. W. Jetera. Skomplikowany świat intryg i rozgrywek został przedstawiony naprawdę interesująco, nie widać w nim było wtórności, jaka cechuje większość starwarsowego starego kanonu. Niesamowicie podobała mi się atmosfera tej kompletnej paranoi na kartach powieści, a i fakt, że czytelnik co krok nie potykał się o Wielką Trójcę, jest nie do pogardzenia. I nie, Boba Fett wcale nie jest najważniejszym bohaterem cyklu!
redaktorka Magda 'Cathia' Kozłowska @cathia_cutsson
Książka „Darth Maul. Łowca z mroku” autorstwa M. Reavesa
Jeśli ktoś przepada za Darthem Maulem to książka „Darth Maul. Łowca z mroku" będzie dla niego idealną propozycją. To krótka, ale nastrojowa opowieść o pewnej misji tytułowego bohatera. Sporo akcji, ale też możliwość poznania Maula, którego przy filmach nie mogliśmy poznać zbyt dobrze 😅
Książka „Kenobi” autorstwa J.J. Millera
tłumaczka Marta Duda-Gryc @m_dudagryc
Książka „Nowa Rebelia” autorstwa K. K. Rusch
Z takich mniej popularnych pozycji mogę polecić „Nową Rebelię” – książkę z bohaterami oryginalnej trylogii, której akcja dzieje się po 6 epizodzie.
Nowa Republika mierzy się z nowym zagrożeniem i choć sam antagonista jest mało ciekawy, to historia i losy ulubieńców są angażujące i dostarczają dużo radości.
tłumaczka Anna Hikiert-Bereza @faultfett
Więc tak pozycja moja którą chciałbym polecić to „Szturmowcy śmierci”
„Jeśli myślałeś, że wiesz, co to strach, poczucie niepokoju podczas czytania opowieści, to z tą książką poznasz go na nowo. Tajemniczy eksperyment, opuszczony Niszczyciel oraz dziwny komunikat tworzą niby typowy wstęp do czegoś. Ale to COŚ jest czymś, czego się nie spodziewasz po tej książce. Serdecznie zapraszam do zapoznania się z tą książką, jeśli ja przeczytasz, daj znać, a powiem Ci jaki patyczek wylosowałeś i co Cię czeka.”
Na koniec peanów na temat Legend coś mało oczywistego, mianowicie powieść „Plaga” pióra Jeffa Grubba – o tyle ciekawa, że nawiązująca do wydarzeń z przygody RPG „Tempest Feud”. Mam wrażenie, że nie wzbudziła ona u nas szczególnego zainteresowania, a mimo to bardzo ją sobie cenię za nietuzinkowy sposób, w jaki ukazuje m.in. Jedi… i Huttów.
tłumaczka Anna Hikiert-Bereza @faultfett
Fanom Mary Jade mogę polecić „Rękę Sprawiedliwości”. Nie występuje ona zbyt często w książkach, a głównie w czasach poimperialnych, lecz w tej książce można poznać nieco jej działań z czasów wojny Imperium z Rebelią.
Niekanoniczny „Ostatni Jedi” jest ciekawą i wciągającą historią, z którą można przyjemnie spędzić czas, zwłaszcza gdy ktoś lubi okres pomiędzy 3 a 4 epizodem. Historia mocno różni się od tej kanonicznej, więc warto ją poznać jako ciekawostkę.
Pomimo 30 lat na karku to nadal jedna z najbardziej śmiałych wizji Gwiezdnych Wojen. Komiks podejmuje się kontynuacji Oryginalnej Trylogii i przedstawia walkę Rebeliantów z Imperium kierowanym przez odrodzonego Palpatine'a. Choć scenariusz obfituje w kontrowersyjne zagrania – wspomniany powrót Imperatora, zupełnie nowatorskie superbronie, czy niejednoznaczna moralnie kreacja Luke'a Skywalkera – to świadomość formy oraz niezwykła klasa, z którą każdy z tych wątków zostaje poprowadzony, sprawiają, że trudno się oderwać od lektury i nawet przeciwnicy niektórych rozwiązań fabularnych powinni docenić ich realizację. Jednak tym, co wyróżnia dzieło Veitcha i Kennedy'ego, jest niezwykła strona wizualna, tak odmienna od wszystkiego, co kojarzymy z uniwersum George'a Lucasa. Rewelacyjna kreska, legendarne designy, niesamowite kadry (cytowane choćby w „Ostatnim Jedi”) i zaskakująca kolorystyka pozostają w pamięci dużo dłużej od najdziwniejszych elementów scenariusza.
Komiks „Rycerze Starej Republiki” scenariusza J.J. Millera
Jak widać, przepadam za opowieściami Millera w dowolnej formie. Seria tych komiksów rozgrywa się cztery tysiące lat przed historią Skywalkerów i opowiada o przypadkach padawana Zayne’a Carricka. Kiedy oskarżono go o zamordowanie swoich kolegów, Zayne staje się uciekinierem. W ucieczce i walce o odzyskanie dobrego imienia towarzyszą mu interesujący sprzymierzeńcy. Cała opowieść jest pełna akcji, emocji, humoru i błyskotliwych dialogów i stała się jedną z moich ulubionych serii komiksowych SW, mimo drażniącego mnie stylu części rysunków.
tłumaczka Marta Duda-Gryc @m_dudagryc
Seria komiksowa „Tales of the Jedi” scenariusza T. Veitcha i K. J. Andersona
Do dzisiaj największy sentyment mam do serii „Tales of the Jedi”. Próba wykreowania interesującego świata 4 tysiące lat BBY okazała się sukcesem, akcja wciągająca, a bohaterowie ciekawi, tacy, których losy chciało się śledzić. Zresztą, co by dużo mówić, Exar Kun i jego przejście na Ciemną Stronę oraz historia upadku i odkupienia Ulica Qel-Dromy pozostają jednymi z moich najukochańszych motywów gwiezdnowojennych.
Komiks „Darth Vader i Widmowe więzienie” scenariusza H. Blackmana
Komiks jest absolutnie genialny. Rysunki autorstwa Hadena Blackmana doskonale obrazują grozę i brutalność, oddając magię uniwersum. Vader to przeżarty złem sługa ciemności bezwzględnie lojalny swojemu Mistrzowi, nieznoszący sprzeciwu i konkurencji. Moff Trachta to przebiegły organizator i sprawny manipulant, doskonale wpisuje się w kanon typów spod ciemnej gwiazdy niepozbawionych charyzmy i honoru. Narrator całej opowieści, kadet Laurita Tohm, to kolejne mocne ogniwo. Niezwykle zdolny i oddany Imperium oficer godny sięgnąć po najwyższe urzędy, pomimo swoich fizycznych ułomności. Ta właśnie triada postaci skupiona jest na ocaleniu życia Imperatora i zdławieniu powstania Gentisa.
Grzegorz Ignacy Janik @grzegorz_ignacy
Seria komiksowa „Wojny klonów” scenariusza J. Ostrandera i H.Blackmana
Świetne, pełne akcji komiksy, które ukazują wojnę i jej skutki, w tym psychologiczne, w bardzo dojrzały, bezwzględny sposób. Przepadam za wszystkimi, ale w pamięć zapadła mi szczególnie podseria „Bitwa o Jabiim”, cztery komiksy ukazujące brutalność i beznadzieję długotrwałej walki. Doskonałe rysunki, doskonałe scenariusze i mroczna, duszna atmosfera przypominająca mi filmy o I wojnie światowej (jak „Ścieżki chwały” Kubicka) i cykl o Umbarze w sezonie 4 „Wojen klonów”
tłumaczka Marta Duda-Gryc @m_dudagryc
W tym miejscu chciałybyśmy jeszcze raz serdecznie podziękować wszystkim osobom, które wzięły udział w akcji. Bez Was by się nie odbyła, a na pewno nie na taką skalę! Poniżej zajdziecie linki, pod którymi możecie znaleźć te osoby. Dziękujemy pięknie!
- tłumaczka Marta Duda-Gryc @m_dudagryc
- Grzegorz Ignacy Janik @grzegorz_ignacy
- Michał Żebrowski redaktor z @rebelianckieszumowiny
- redaktorka Magda 'Cathia' Kozłowska @cathia_cutsson
- Strid @stridfeed
- Aleksandra @brave.book
- tłumacz Krzysztof Kietzman @krzysztofkietzman
- Rafał Klimczak @ligo_ct_7861
- tłumaczka Anna Hikiert-Bereza @faultfett
- Komisarz Sev @ziemniaczanepolekomisarzaseva
Komentarze
Prześlij komentarz